Jestem potomkiem kresowian. Rodzina mamy pochodzi z Golcowej obecne województwo podkarpackie. Starsze rodzeństwo urodziło się w Golcowej, a moja mama w Hojworonce, powiat Podhajce, województwo Tarnopol. Ojciec urodził się w Bitkowie, powiat Nadwórna, województwo Stanisławów. Po wojnie przyjechali na zachód i ja się tu urodziłam. W przypadku rodziny mamy właściwie wszystko jest znane. Natomiast ze strony ojca tkwi jakaś rodzinna tajemnica. Nie mogę dotrzeć do dokumentów, ponieważ chciałabym poznać nazwisko panieńskie mojej prababki. Prawdopodobnie nazywała się Rozalia Fugelgasung u z tzw.umlautem z tego wynika, że to nazwisko niemieckie albo austriackie bo to był zabór austriacki. Urodziła się w Żółkwi prawdopodobnie w rodzinie szlacheckiej. Wyszła za mąż za Józefa Marynowskiego, który był u nich zarządcą. Rodzina uznała to za mezalians i się jej wyrzekła. Pozbyli się majątku i podobno wyjechali do Brazylii. Szkoda, że się dopiero teraz o tym dowiedziałam, nie ma się kogo zapytać dokładnie. Babcia nie żyje już 30 lat, jej dzieci w tym mój ojciec również. Archiwum w Warszawie nie posiada dokumentów z tego okresu. Może się pojawi ktoś z tych okolic to chętnie się z nim skontaktuję. Pozdrawiam Krystyna
Arendarczyk(Gwozdzinska)...zamiast mojego komentarza